Królewna Śm(N)ieszka
Pewnie każdy z was słyszał o Królewnie Śnieżce.
Jak to uciekła od złej królowej i skryła się u 7 krasnoludków.
Zła królowa kazała ją zabić kiedy ten plan się nie powiódł, zamieniła się w straszą Baba Jagę i w tedy się to stało.
Podarowane jabłko Śnieżce okazało się zatrute i zapadła w głęboki sen. Na szczęście przystojny książę odnalazł Królewnę.
Pocałunek miłości okazał się ratunkiem dla Śnieżki. Kiedy jej piękne oczy ujrzały księcia od razu się zakochała. Właśnie ten dzień stał się najszczęśliwszy dla Królewny, poślubiła Księcia i żyli długo i szczęśliwie....
Przedstawiłam wam oczywiście duży skrót tej oto bajki. Pamiętam że jak byłam dzieckiem, cały czas mama czytała mi bajki Disney'a. Uwielbiałam je i uwielbiam cały czas bo zawsze działała mi wyobraźnia.
Kilka książek zachowały się do dziś. Jedna z nich to właśnie "Królewny i Księżniczki". Teraz mogę ją podarować swojej małej Królewnie ŚMieszce ;). Czytamy i co raz to bardziej
jest zainteresowana tym co do niej mówię.
Będę się starała aby ona również wgłębiała się w te piękne bajki. Owszem to są bajki i te historie się raczej nie sprawdzą ;)... Ale mi to nie przeszkadza ... jestem romantyczką 100%-ową i nie wstydzę się tego ani trochę.
Dzisiejsza sesja właśnie uświadomiła mi to że jeszcze mam taką wyobraźnię jak kiedyś, czytając bajki. Patrząc na każde zdjęcie
z osobna i wpatrując się w każdy uśmiech czy grymas mojej Majki mogę śmiało powiedzieć, że mam wrażenie że zaraz wyskoczy zza drzewa własnie taka Baba Jaga ;).
Nasza historia kończy się oczywiście inaczej. Jabłuszko jest soczyste i pyszne, nie zatrute. Nie ma żadnej Baba Jagi tylko mama za obiektywem. Krasnoludki zastąpił w tym przypadku słodki misio.
Chciałam wam przedstawił współczesną wersje własnie takiej Królewny Śnieżki. Mam nadzieje że wasza wyobraźnia również zadziała tak samo bądź podobnie jak moja.
Jak to uciekła od złej królowej i skryła się u 7 krasnoludków.
Zła królowa kazała ją zabić kiedy ten plan się nie powiódł, zamieniła się w straszą Baba Jagę i w tedy się to stało.
Podarowane jabłko Śnieżce okazało się zatrute i zapadła w głęboki sen. Na szczęście przystojny książę odnalazł Królewnę.
Pocałunek miłości okazał się ratunkiem dla Śnieżki. Kiedy jej piękne oczy ujrzały księcia od razu się zakochała. Właśnie ten dzień stał się najszczęśliwszy dla Królewny, poślubiła Księcia i żyli długo i szczęśliwie....
Przedstawiłam wam oczywiście duży skrót tej oto bajki. Pamiętam że jak byłam dzieckiem, cały czas mama czytała mi bajki Disney'a. Uwielbiałam je i uwielbiam cały czas bo zawsze działała mi wyobraźnia.
Kilka książek zachowały się do dziś. Jedna z nich to właśnie "Królewny i Księżniczki". Teraz mogę ją podarować swojej małej Królewnie ŚMieszce ;). Czytamy i co raz to bardziej
jest zainteresowana tym co do niej mówię.
Będę się starała aby ona również wgłębiała się w te piękne bajki. Owszem to są bajki i te historie się raczej nie sprawdzą ;)... Ale mi to nie przeszkadza ... jestem romantyczką 100%-ową i nie wstydzę się tego ani trochę.
Dzisiejsza sesja właśnie uświadomiła mi to że jeszcze mam taką wyobraźnię jak kiedyś, czytając bajki. Patrząc na każde zdjęcie
z osobna i wpatrując się w każdy uśmiech czy grymas mojej Majki mogę śmiało powiedzieć, że mam wrażenie że zaraz wyskoczy zza drzewa własnie taka Baba Jaga ;).
Nasza historia kończy się oczywiście inaczej. Jabłuszko jest soczyste i pyszne, nie zatrute. Nie ma żadnej Baba Jagi tylko mama za obiektywem. Krasnoludki zastąpił w tym przypadku słodki misio.
Chciałam wam przedstawił współczesną wersje własnie takiej Królewny Śnieżki. Mam nadzieje że wasza wyobraźnia również zadziała tak samo bądź podobnie jak moja.
Na zdjęciach:
Sukienka- Disney (bo nie mogło być w tym przypadku inaczej)
Buciki- H&M
Książka "Królewny i Księżniczki" Walt Disney
Wianek wykonany przez mamuśkę
Pozdrawiamy i zapraszamy na :
Przesłodkie, przecudowne, przepiękne, przekochane .....kocham, kocham, kocham
OdpowiedzUsuń:* <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńŚliczna księżniczka Majeczka :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia bo widać na nich radość dziecka! :)
OdpowiedzUsuń