"Bierzemy misia w teczkę..."

 Jestem matką, i jestem z tego dumna. Jestem pracowitą matka, więc potrzebuję wytchnienia, dni w który mogłabym odpocząć od codziennych czynności, rzeczywistości. W końcu nadszedł taki dzień, co na kilka dni można te właśnie rzeczy uczynić.
 Powiem, że długo się nie zastanawiałam gdzie pojechać, miejsce nasunęło się samo. Zawsze chciałam zobaczyć Kraków. Miasto pełne piękna, romantyzmu, a zarazem niesamowitej historii, które skrywają w sobie wspaniałe budowle. Każdy gzyms, każdy budynek, kamienica skrywa coś tajemniczego co zaciekawia mnie co raz bardziej. Dlatego już nie mogę doczekać się dni, które spędzę w tym niesamowitym miejscu.
  Lubię pakować ciuszki,  niezbędne rzeczy  do walizki. bo wiem, że niedługo będę w swojej wymarzonej podróży. 

Co zapakować w walizkę aby rzeczy stały się niezbędne? Żeby walizka była lekka, i z przydatnymi rzeczami? w szczególności że na tą wycieczkę jedzie się samochodem z dzieckiem?

Na pewno pierwsze co trzeba zrobić to przygotować bagaże. Walizka czy torba, nieważne jakiej firmy. Najważniejsze aby była wygoda i odpowiednia gabarytowo do danej podróży.

***
Plusem takiej podróży, jest to że jedzie się samochodem nie ma ograniczeń wielkości czy kilogramów.

   1)  My mamy dwie walizki. Jedna jest moja i Majki, druga tatusia Majki. Oraz jedna duża torba, w której zmieszczę jedzonko dla Majki, dla nas, czy róże akcesoria, żeby  dziecko nie nudziło się w aucie. To ostatnie uważam że to podstawa ;). Bo jeśli macie takie żywiołowe dzieci jak moja Majusia, to to ostatnie jest niezbędne.
  2) Kolejne - to oczywiście uszykowanie rzeczy na dane dni. Podstawa- to uszykowanie sobie "bazy", czyli w moim przypadku - kolorystyka gra główną rolę, aby wszystkie zestawy do siebie pasowały. 
      Kiedy już uszykujecie sobie ubrania letnie i na zimniejsze dni (bo to nie wiadomo co przyniesie pogoda. W szczególności nasze Polskie lato sprawia dużo figli), sprawdźcie jeszcze z dwa razy co uszykowałyście.  Kiedy jak to zrobiłam, to parę rzeczy odłożyłam  na półkę. 
     Pamiętajcie aby rzeczy które uszykujecie nie gniotły się. Moim sposobem to złożenie prawidłowo koszulek, bluzek czy sukienek. Użyłam ręcznika do przełożenia kolejnych partii ciuszków. to pomaga:) 
  3) Kosmetyki, używam małej ilości, więc nie miałam z tym problemu bo zmieściłam wszystko w jedną malutką kosmetyczkę. 
- przykładowe to podkład, tusz do rzęs, olejek do włosów, perfumy czy moja ulubiona szczotka do włosów TANGLE TEEZER (uważam, że jest niesamowita, idealna dla plączących się włosów. Nie wyrywa włosów, jest mała i lekka. Swoją już posiadam kilka lat i nadal wygląda super). Można ją kupić TUTAJ.
  4) Majki rzeczy zajęły najwięcej miejsca bo trzeba było zapakować jej mleczko, kaszkę, kosmetyki, zabawki no i wiadomo ciuszki:).



Nie wspomniałam o bieliźnie i obuwiu  to jest oczywiste dla każdego z nas. Pamiętajcie tylko o tym, że każda wycieczka jest inna, i potrzebuję innego typu obuwia. Np. nie pakujcie 10 cm szpilek na podróż w góry bo wiadomo, że matka z dzieckiem nie pójdzie na imprezę ;). Nie pakujcie rzeczy na tzw." pokaz".

Naszym celem było oczywiście zwiedzenie, duuużo zwiedzania i chodzenia. Więc nastawiłam się bez wątpienia na płaskie bardzo wygodne buciczki. Najlepiej dwie pary sandałek i jedne trampki (na wszelki wypadek).
  
  5) Pamiętajcie jeśli w planach macie zwiedzanie, chodzenie. To uszykujcie sobie deszczówkę, dla dziecka kalosze, zasłonę deszczową na wózek. Bo przecież jak będzie lało cały czas,to nie będziecie siedzieć w hotelu i grać w chińczyka ;).

Moim numerem jeden jest torba dla mam z firmy La Millou. Dostępna jest w różnych wielkościach czy też wzorach. Można również do danego modelu dobrać akcesoria np. organizer czy przewijak dla maluszka. Torba jest wyposażona dodatkowo w saszetkę i uchwyty do wózka. Abyście się nie męczyły nosząc dużą torbę. Bo przecież mamusia również potrzebuję swobody. Zapraszam TUTAJ.



Moim numerem dwa to bidon i termos na jedzonko dla dziecka. Rewelacja, że można dobrać ten sam motyw przewodni. U nas oczywiście czerwonitkie słodkie biedroneczki ;). Bidon i termos Skip Hop można kupić, np. TUTAJ i TUTAJ.
Trzecią niezbędną rzeczą to oczywiście  książka, do której będę sięgać długo. Bo rady Kasi są dla mnie na prawdę cenne. Zapraszam do bloga Kasi  TUTAJ i do zakupu TUTAJ.






Dużo by to byłoby pisać bo nie pisałam o okularach dla nas czy dziecka, kapelusikach, filtrach ochronnych itd. Obiecuję, że w kolejnych postać będę rozwijać kolejne propozycję walizki dla mam czy maluszka.

Dla dziecka są niezbędne - lekkie przewiewne rzeczy. Bo praktycznie dziecko będzie siedziało w wózku. Aby czuło się komfortowo i swobodnie uszykujcie rzeczy ze 100% bawełny.

Moją propozycją to oczywiście bloomersy do LITTLE SPARKLE. Zapytajcie o nie TUTAJ. Opaski spineczki również od LITTLE SPARKLE.  Mała ozdoba na głowie małej księżniczki jeszcze nie zaszkodziła nikomu.
Kolejną propozycją to oczywiście ciuszki dla mamy i córki. Bluzki Hiszpanki od La Mere zapytajcie o nie TUTAJ, i sukienki od Mama Szyje Na Maszynie. Kupicie je TUTAJ. Ubrania piękne, wygodne, no i będzie wyglądać tak samo w tak dużym tłumie. Nikt nie będzie mieć wątpliwości, że jesteście mamą i córeczką.






- sukienki Mama Szyje Na Maszynie TUTAJ
- bluzeczki hiszpanki La Mere TUTAJ
- torba LA Millou TUTAJ
- książka TUTAJ
- szczotka do włosów- TUTAJ
- Bloomersy Little Sparkle- TUTAJ
- Opaski i spineczki - TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Majuszkowe Love , Blogger